TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Koszmar Zduńskich…
menu
Przed nami kolejny wieczór z „M jak Miłość” i pełne emocji fotostory…
W ostatnim odcinku doszło do tragedii: mała Lenka połknęła dopalacze i straciła nagle przytomność. Czy lekarze zdołają ją uratować?
Kinga, wspierana przez Marię, spędzi w szpitalu całą noc. Będzie świadkiem, jak serce jej córki przestanie na chwilę bić… I mało nie oszaleje z niepewności i rozpaczy. - Nie wiem, co się stało, moje dziecko leży nieprzytomne… A ja w ogóle nie wiem, co się stało!
Piotrek wróci za to na Deszczową i przeszuka cały dom - szukając substancji, którą mała mogła się zatruć... I w końcu znajdzie w jej pokoju dopalacze. Zdenerwowany, Zduński od razu wróci do szpitala, odda próbkę lekarzom – i przekaże złe wiadomości żonie.
- Oliwka powiedziała, że Lenka znalazła te… dropsy gdzieś obok „pracy mamy”, na śmietniku, w wyrzuconym kartonie. Wzięła je, bo myślała, że to cukierki... A Kinga będzie w szoku: - Jaki koszmar… Boże, Piotrek, ten człowiek omal nie zabił naszego dziecka!
Maria, przerażona, następnego dnia o wszystkim opowie Rogowskiemu. - Artur, przecież ja wiem, jakie to świństwo jest toksyczne... Czasem nawet jednorazowe zażycie prowadzi do nieodwracalnych zmian w mózgu... A przecież to dziecko!
Tymczasem Piotr pojedzie do Baryckiego… i rzuci się na handlarza z pięściami! Zduńskiego odciągnie dopiero Paweł, który przyjedzie za nim do sklepu – bojąc się, że brat posunie się za daleko i wpadnie w kłopoty.
- Zwariowałeś? Nie, no... pogięło cię do reszty!? Chcesz wszystko spieprzyć? - A co ty byś zrobił… gdyby chodziło o Basię? - Załatwiłbym sukinsyna! Ale trzeba to zrobić z głową… Tak, żeby gnojek się nie wywinął! - Miałem ochotę go zatłuc... Pierwszy raz w życiu czułem coś takiego...
Chwilę później Piotrek opowie za to o ostatnich wydarzeniach Jankowi... A także o swojej wizycie na policji. - Powiedzieli mi, że to są tylko „przypuszczenia” i trudno będzie powiązać znalezione gdzieś przypadkiem dopalacze z konkretnym sklepem i osobą właściciela…
Szef bistro od razu zaciśnie pięści: - Twoja córka omal nie umarła od tej trucizny... Wszyscy wiedzą, że on tym handluje! Więc o co chodzi, do diabła?!(…) Jakich jeszcze trzeba więcej dowodów, kiedy ledwo żywe dziecko leży na intensywnej terapii?! A Zduński, zdesperowany, podejmie nagle decyzję...
I wykradnie z bistro komplet zapasowych kluczy do sklepu - gotów podrzucić Jackowi narkotyki! Tak, by handlarz dopalaczami trafił w końcu za kratki.
Tymczasem Kinga – wspierana przez rodzinę i Magdę - cały czas będzie czuwać przy córce... Z każdą chwilą coraz bardziej załamana. - To moja wina, wszystko przeze mnie… Boże, zamiast zająć się dzieckiem… Nie dopilnowałam jej… Rozumiesz? A teraz moja córeczka leży tam… nieprzytomna... A ja nie wiem, co będzie, nie wiem, co się stanie…
Czy Lenka przegra walkę o życie – a rodzina Zduńskich pogrąży się w rozpaczy? Emisja odcinka numer 1196 już w poniedziałek… zobacz koniecznie!