TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Początek… i koniec?
menu
Dwie dziewczyny i dwie miłosne historie… Jedną zakończy happy end, a druga przyniesie ze sobą smutek i łzy. Ciekawi szczegółów?
Zapraszamy na 1220 odcinek „M jak Miłość” i wyjątkowe spotkanie z Izą oraz Asią... Jak bardzo odmieni się wkrótce ich życie? Lewińska w kolejny poniedziałek znów spotka się z byłym narzeczonym – Arturem - który wyzna, że postanowił wrócić na stałe do Polski… i nadal chce być u jej boku.
- Po prostu czuję, jestem przekonany, że... nie będziesz z Marcinem szczęśliwa.(...) Chcę tylko, żebyś wiedziała, że jestem tu i będę czuwał, żeby nikt cię nie skrzywdził. Więc w razie czego: dzwoń… w każdej sprawie, o każdej godzinie! Tego samego dnia Artur odwiedzi też Chodakowskiego - i między rywalami o mało nie dojdzie do bójki.
- Będę ci patrzył na ręce… Iza zbyt wiele w życiu przeszła, żeby teraz ktoś znowu serwował jej emocjonalny rollercoaster! - Iza nie chce się z tobą spotykać... A jeśli będziesz nas nachodzić, to skuję ci mordę! - Jasne… tylko na to cię stać! Obu zakochanych w niej mężczyzn rozdzieli dopiero Lewińska: - Przestańcie natychmiast! Ale już!
A wieczorem Marcin zaproponuje dziewczynie, by się do niego wprowadziła. - Iza... zamieszkasz z nami? Będziemy.. najszczęśliwszymi facetami pod słońcem! Ja i Szymek... Powiedz tylko... tak! Jaką usłyszy odpowiedź? Tymczasem Asię czeka prawdziwy dramat...
Tomek wyzna w końcu narzeczonej, że to właśnie on jest ojcem Helenki. - Pamiętaj, że... cokolwiek ci powiem, jesteś jedyną kobietą, którą kocham.(…) Przysięgam, że nigdy cię nie zdradziłem! Ale zanim zostaliśmy parą była jedna taka noc… I to było, jak się potem okazało, nasze pożegnanie... Chodzi o Agnieszkę. - O, Boże… - Agnieszka wtedy... zaszła w ciążę. I Helenka to moje dziecko... Moje i Agnieszki.
Tarnowska, gdy pozna prawdę, będzie w szoku. - Jedno musisz wiedzieć i musisz mi uwierzyć... Ja naprawdę cię nie zdradziłem! - Zdradziłeś… moje zaufanie! Tyle czasu mnie oszukiwałeś, okłamywałeś… - Joasiu… - Nie, proszę, zostaw mnie w spokoju!
A kilka godzin później Joanna pojedzie do Agnieszki, by poznać także jej wersję wydarzeń. Olszewska potwierdzi każde słowo przyjaciela: - Od tego czasu... przysięgam, na życie i zdrowie mojej Helenki... nigdy nic się między mną a Tomkiem nie wydarzyło! A o tym, że to on jest... ojcem mojego dziecka, dowiedział się ode mnie tuż przed samym porodem. Nie wiedział o tym wcześniej…
- Dlaczego? Po co były te wszystkie kłamstwa, tajemnice? Dlaczego? - Bo najpierw Tomek chciał cię przed tą prawdą ochronić... a potem to ja się bałam. Teraz już wiem, że to był błąd. Że pewne sprawy trzeba wyjaśniać od razu, z marszu… bo potem boli jeszcze bardziej. Wybacz Tomkowi... On cię naprawdę bardzo, bardzo kocha...
Po rozmowie z rywalką Asia wciąż jednak będzie się wahać - i wieczorem nie wróci do domu. Załamana, dziewczyna będzie błąkać się po Warszawie… aż padnie ofiarą złodzieja. Bandyta wyrwie jej torebkę i zacznie uciekać. A Tarnowska rzuci się za nim w pogoń...
I w końcu wybiegnie na ulicę, prosto pod koła rozpędzonego samochodu! Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy do TVP2: poniedziałek punktualnie o 20.40! Złamane serce, dramatyczny wypadek i słowa, które mogą zniszczyć życie - takiego odcinka lepiej nie przegapić!