TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
M jak Miłość
Facebook
YouTube
Instagram
TikTok
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Instagram
YouTube
Facebook
TikTok
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
pokaz
zwiastuny
różne
fotostory
odcinki
wszystkie
back
Najważniejsza jest rodzina
menu
Przed nami kolejny tydzień z „M jak Miłość”… Co tym razem zobaczymy w serialu?
Wojtek będzie ostro trenował – przed pierwszym meczem w reprezentacji szkoły… aż do chwili, gdy usłyszy, że na boisko mają wejść nie tylko zawodnicy, ale też ich ojcowie. Malec – załamany – będzie gotów nawet zrezygnować z gry. - Trochę brzuch mnie boli... I chyba odpuszczę sobie ten mecz... Nie dam rady! Asia opowie jednak o problemie syna przyjaciołom...
I w finale miejsce Tomka zajmie Marcin… a później niemal cały oddział z CBŚ! - Powodzenia, Wojtek! - Połamania nóg, stary! Widząc policjantów, jeden z „prawdziwych” ojców zaprotestuje. - Proszę opuścić boisko, obecna może być tylko rodzina! Ale przyjaciele Tomka szybko go „spacyfikują”: - To syn kolegi, a to więcej niż rodzina...
A Wojtek – dopingowany przez pół stadionu – okaże się na boisku prawdziwym mistrzem! - Gracie z takim powerem, że reprezentacja powinna się od was uczyć!
W kolejnym tygodniu sporo emocji czeka także Marcina, który rozstanie się w końcu z Anią… i złamie tym dziewczynie serce. Żakowska od razu zrozumie, że w walce z Izą nie miała szans. Ale to nie złagodzi jej bólu... - Wiedziałam, że to koniec od chwili, kiedy zobaczyłam cię z Izą w szpitalu… Prosiłeś, żeby walczyła… dla Mai i dla ciebie. Nigdy byś mnie tak nie pokochał. Wiem to... tak samo dobrze jak ty.
Związek Marcina z Lewińską nie ucieszy też Aleksandry. Gdy Chodakowski wyzna, że pragnie zacząć z ukochaną nowy rozdział życia, jego matka w odpowiedzi rzuci, chłodnym tonem: - Mogę wam tylko kibicować… żeby tym razem wam się udało. Skończyły się szaleństwa młodości. Macie dzieci, musicie za tę waszą rodzinę wziąć odpowiedzialność!
A Iza, widząc reakcję „teściowej”, będzie naprawdę załamana. Marcin pośle w końcu dziewczynie ciepły uśmiech: - Spokojnie, bez paniki! Właśnie oficjalnie odhaczamy pierwszy dzień z naszego nowego życia… Tymczasem szczęście młodych nadal będzie zagrożone...
Bo tego samego dnia w okolicy pojawi się bandyta nasłany przez Artura! Agnieszka przyłapie intruza przy aucie Chodakowskiego: - Co pan robi? Mam wezwać policję?! Ale czy to wystarczy, by człowiek Skalskiego się wycofał – i zostawił Izę oraz Marcina w spokoju?
A w finale… powrót Katii! W premierowych odcinkach dziewczyna znów pojawi się w Polsce, a Kalina zatrudni przyjaciółkę w swojej firmie jako tłumaczkę. - Tak naprawdę spadłaś nam z nieba… Cieszę się, że do nas wróciłaś! Katia wyzna, że jej ojciec w końcu zgodził się, by studiowała w Warszawie – i właśnie dlatego znów jest w kraju.
Kilka godzin później dziewczyna zdradzi jednak Pawłowi, że prawda wygląda trochę inaczej… - Chcesz wiedzieć, dlaczego naprawdę wróciłam? Choć myślę, że wiesz… że się w tobie… trochę, tylko troszeczkę… odrobinę, o tyle… zakochałam… Jak Zduński na to zareaguje? Ciekawych zapraszamy przed telewizory...